CIEKAWE MIEJSCA / TEMATY ŻYDOWSKIE
Z historii starego żydowskiego cmentarza
w Przemyślu*
Marcin Wodziński, Andrzej Trzciński
Pierwsze pewne przekazy o zamieszkiwaniu Żydów w Przemyślu pochodzą z początku XV w., z najstarszych zachowanych ksiąg ławniczych. W 1419 r. wymieniona jest już żydowska ulica. Z 1559 r. pochodzi pierwsza wzmianka o synagodze, wówczas jeszcze drewnianej.
Najstarsza wzmianka o cmentarzu pochodzi z r. 1568, z przywileju króla Zygmunta Augusta, w którym wymieniony jest on wraz z synagogą. Przywilej został potwierdzony przez króla Stefana I w r. 1576, a następnie przez kolejnych królów. W 1571 r., lub przed tą datą, cmentarz był obiektem napaści podczas kolejnego tumultu antyżydowskiego, o czym dowiadujemy się z mandatu króla Zygmunta Augusta wystosowanego w obronie praw Żydów. Kolejne informacje o cmentarzu pochodzą już z rozpoznanych epigrafów nagrobnych. Najstarszy ze znanych dotąd posiada datę 1574. M. Kramer w swej pracy wymienia – jako najstarszy z odczytanych przez niego – nagrobek Pesel córki Abrahama, zm. w 1575 r.
Macewy na starym cmentarzu w Przemyślu. Wszystkie trzy pochodziły prawdopodobnie z lat 70. lub 80. XVI wieku. Nagrobki od lewej: Malka córka Izzaka, Natan syn Mojżesza, Chana córka Arona (zdjęcie ze zbiorów MNZP)
Z 1638 r. pochodzi przywilej nadany przemyskim Żydom przez króla Władysława IV, w którym król potwierdza, iż pozostają oni „przy tych wszystkich wolnościach, przy używaniu bożnicy i kierchowa i innych zwyczajach i odprawianiu modłów, tak jako przed pogorzeniem przerzeczeni Żydzi w Przemyślu onych zażywali.”
Ten sam dokument informuje również, że do gminy przemyskiej należą Żydzi wszystkich „miast, miasteczek i wsiów w cyrkule zostających Dynowskim, Katlczuckim, Próchnickim, Jarosławskim, Mościckim, Wyszyńskim, Husakowskim, Samborskim i wszystkich wsi Gore Gory nazwanych” i że mają oni obowiązek łożyć na utrzymanie przemyskich instytucji gminnych (w tym kirkutu), i tylko na tym cmentarzu wolno im grzebać swoich zmarłych.
Wiemy, że od 1640 r. gmina czyniła starania o dokupienie gruntu na rozszerzenie obszaru grzebalnego, co zrealizowane zostało w 1643 r. Informacje z tego okresu pozwalają na precyzyjną lokalizację cmentarza. Znajdował się on na płd.-wsch. od miasta, poza murami, na Przedmieściu Podgórze, przy drodze wiodącej do Nehrybki (obecna lokalizacja: pomiędzy ulicami Rakoczego i Wandy). Najstarszy znany zapis z pinkasu Chewra Kadisz, z 1660 r., tyczy się restauracji cmentarza. Przekazy z 1670 r. pozwalają przypuszczać, że cmentarz był nie ogrodzony lub niedostatecznie zabezpieczony przed intruzami wypasającymi tam konie.
Jedna z niewielu dobrze zachowanych macew, które początkiem XX w. znajdowały się na przemyskim cmentarzu (zdjęcie ze zbiorów MNZP)
Z dekretu biskupa Wacława Sierakowskiego z 1743 r.. dowiadujemy się, że cmentarz był już od pewnego czasu dostatecznie zabezpieczony przed zdarzającymi się dewastacjami, jak można sądzić z zapisu:
„(…) Rusin przypozwany zeznał, iż od półtora roku tamże przy okopisku mieszka, od Żydów tam zaciągniony i postanowiony, i że pilnuje, dogląda, żeby płotów około okopiska nie rozbierano i nagrobków kamiennych i drewnianych kto nie obalał (…) przed nim na tejże usłudze kilkunastu chrześcijan stróżów było (… )”.
Tenże biskupi dekret z 1743 roku zabrania Żydom odbywania uroczystych procesji pogrzebowych w drodze na cmentarz i nakazuje im grzebać zmarłych „prywatnie, cicho i potajemnie”, a to pod groźbą grzywny dla rodziny zmarłego i więzienia dla rabina.
W dokumentach wizytacji z 1765 r. odnajdujemy następujący zapis: ,,(…) przy ulicy cerkwi św. Mikołaja 3 okopiska żydowskie, z której czynsz biorą ks. Wikariusze, katedra ruska i miasto” , co należy rozumieć, że grunty składające się na znacznie już powiększony cmentarz dzierżawione były od trzech właścicieli. Na początku XIX w. cmentarz miał już ostateczny obszar, co wynika z porównania XIX-wiecznych planów miasta. Kształt kirkutu był nieregularny, a jego powierzchnia wynosiła 3 morgi 661 sążni kwadratowych (2 ha). W 1822 r. założony został nowy cmentarz żydowski przy ówczesnej ulicy Dobromilskiej (obecnie Słowackiego). Nakłady finansowe na utrzymanie starego cmentarza występują w budżecie gminy na początku XX w.
Podczas II wojny światowej cmentarz został zdewastowany. Podobnie jak w innych miastach nagrobki użyto do utwardzania nawierzchni dróg.(podczas prac ziemnych na terenie koszar przy ul. Mickiewicza odsłonięto potłuczone fragmenty macew, które zabezpieczył inż. B. Gębarowicz; nie są one zinwentaryzowane). Po wojnie cmentarz był pozbawiony opieki i porośnięty chaszczami. Od r. 1991, przez kilka lat, okoliczni mieszkańcy wykorzystywali teren cmentarza na ogródki działkowe. (…) Obecnie na terenie kirkutu nie ma śladów nagrobków, a jedynym elementem identyfikacyjnym jest zachowane obramienie bramy cmentarnej.
Stary cmentarz żydowski w Przemyślu (zdjęcie ze zbiorów MNZP)
* Tekst jest fragmentem pracy: XVI-wieczne macewy ze starego Cmentarza Żydowskiego w Przemyślu / Marcin Wodziński, Andrzej Trzciński. //W: Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich. T. 2, Materiały z konferencji, Kraków 24-26 XI 1998 / pod red. Krzysztofa Pilarczyka i Stefana Gąsiorowskiego ; Polska Akademia Umiejętności. Komisja Historii i Kultury Żydów. – Kraków : Polska Akademia Umiejętności : Polskie Towarzystwo Studiów Żydowskich, 2000. – S. 113-139
Polub nas na facebooku
a będziesz z naszymi postami na bieżąco !!!
Ostatnio opublikowane posty:
Podobne materiały: